Dłuższa trasa z dzieckiem może być koszmarem zarówno dla najmłodszych, jak i dla rodziców. Warto się do niej dobrze przygotować.
Sposobem na „spacyfikowanie” dziecka podczas podróży jest zaopatrzenie się w książeczki. Musimy jednak mieć pewność, że będą one dla niego ciekawe. Starsze dziecko może samo zająć się czytaniem. Młodsze prawdopodobnie będzie żądało czytania tej samej książki kilka razy, a więc jest to sposób dla rodzin, z których jedna osoba może siedzieć z tyłu i czytać.
Można też postawić na zestawy do kolorowania czy prac manualnych. Nie mogą to jednak być małe ani ostre elementy. Łatwo byłoby je zgubić w samochodzie, a poza tym można się nimi skaleczyć podczas hamowania. Lepiej wybrać miękkie naklejki czy duże pisaki.
Warto wybrać też łamigłówki i inne rodzaje zabaw, które wymagają skupienia. Dziecko będzie nimi zajęte, podczas gdy rodzice będą mogli zająć się jazdą. Te również nie powinny jednak być złożone ze zbyt wielu elementów, które można by pogubić.